Trzeba tu zwrócić uwagę na jeszcze jeden paradoks, który tę drogę czynił stosunkowo łatwą i mało kosztowną. Minimalny kapitał założycielski spółki z ograniczoną odpowiedzialnością był, zgodnie z wówczas obowiązującym prawem, bardzo niski i wynosił 200 PLZ (tj. – uwzględniając denominację z 1995 – obecne 0,02 PLN), co było skutkiem przeliczenia złotówek przedwojennych na powojenne z uwzględnieniem pierwszej denominacji z 1950 r. Średnie wynagrodzenie w roku 1988 wynosiło w Polsce 637 080 PLZ rocznie, a w 1989 – 2 481 096 PLZ rocznie (na podstawie danych ogłoszonych w M.P.1990.21.171), zatem zgromadzenie kwoty 200 złotych jako minimalnego kapitału spółki z ograniczoną odpowiedzialnością nie stanowiło najmniejszej trudności żadnemu przedsiębiorcy. Dla porównania, zgodnie z obowiązującymi w 2008 r. przepisami, do założenia spółki z ograniczoną odpowiedzialnością trzeba było zgromadzić dla niej kapitał nie mniejszy niż 50 000 PLN, a po zmianie art. 154 § 1 (przez art. 1 pkt 5 ustawy z dnia 23 października 2008 r., Dz.U.08.217.1381) ustawy Kodeks spółek handlowych z dniem 8 stycznia 2009 r. – 5000 PLN.