Kiedy w roku 1672 Turcy zdobyli twierdzę kamieniecką, w kościele Franciszkanów urządzili stajnie i wszystkie święte paramenty wyrzucali; natomiast obraz św. Antoniego, który miał czynić różne „psoty” Turkom za sprofanowanie kościoła, wyrzucono z kościoła, jednak kilkakrotnie cudownie wracał na swoje miejsce w ołtarzu. Ostatecznie obraz spalono (źródło: http://www.kalwariapaclawska.pl/b/cudowny-obraz/0). A. Dylewski w przewodniku po Ukrainie podaje, że dowódca turecki Halil Pasza ciął obraz szablą, aby przekonać się o jego cudowności.