Ta reguła jest wyraźnie niezgodna z tym, co podane jest w podręczniku: S. Banach, W. Sierpiński, W. Stożek, Arytmetyka i geometria dla klasy VII szkoły powszechnej, wyd. Książnica-Atlas, Lwów 1935, [1]. Na str. 52 znajduje się tam następująca reguła: Jeżeli w wyrażeniu występują mnożenia i tylko jedno dzielenie, zaznaczone dwukropkiem, to wykonujemy najpierw [domyślne: po kolei] wszystkie mnożenia, a w końcu dzielenie (poparte to było przykładem: 5⋅4⋅3:2⋅3 = 60:6 = 10). Ta niezgodność reguł potwierdza znany fakt, że kwestia kolejności działań w sytuacji mnożenie-dzielenie jest chwiejna i opiera się na subiektywnym wyczuciu autora. Nb. przy ocenie wartości dydaktycznej zadań w owym podręczniku należy wziąć pod uwagę to, że od roku 1935 uczniowie po klasie VI mogli iść do gimnazjum lub do klasy VII, która kończyła ogólne wykształcenie.
d22izw7byeupn1.cloudfront.net
AnneA.WaldronAnneA. i inni, Physical Review Style and Notation Guide, „Physical Review”, The American Physical Society, czerwiec 2011, Sekcja IV–E–2–e, s. 21 [dostęp 2016-11-26](ang.).i inni Analogiczne reguły priorytetów były zastosowane w pracy Feynmana wykłady z fizyki (pierwszy tom wydania angielskiego na str. 6–8 zawiera wyrażenie 1/2√N) oraz w Kursie fizyki teoretycznejLwa Landaua i Jewgienija Lifszyca (trzecie rosyjskie wydanie Mechaniki na stronie 22 zawiera wyrażenie hPz/2π) – w obu przypadkach zastosowano konwencję iż dzielenie jest wykonywane jako ostatnie.