Konstanty Romanow (1779–1831) (Polish Wikipedia)

Analysis of information sources in references of the Wikipedia article "Konstanty Romanow (1779–1831)" in Polish language version.

refsWebsite
Global rank Polish rank
low place
1,175th place
low place
low place
7,071st place
166th place
low place
422nd place
5th place
2nd place
6,348th place
174th place

blasonariosubalpino.it

imperialhouse.ru

  • W związku z tym cesarz uzupełnił Statut o rodzinie cesarskiej z 1797 zastrzeżeniem jeśli osoba z rodziny cesarskiej zawiera małżeństwo z osobą, która nie ma odpowiedniego dostojeństwa, to znaczy, nie należy do rodziny królewskiej lub panującej, wówczas osoba z cesarskiej rodziny nie może przekazać drugiej praw należących do członków rodziny cesarskiej, a dzieci z takiego związku nie mają prawa do dziedziczenia tronu (manifest z 20 marca 1822 ros.).

rcin.org.pl

ukw.edu.pl

kpbc.ukw.edu.pl

  • Abdykację podpisywał Konstanty dwukrotnie: wpierw 14/26 stycznia 1822, najpewniej jednak w formie niecałkiem stanowczej, być może warunkowej; dokument ten miał być zachowany w ścisłym sekrecie, winien był, jak później wyraził się rozżalony Cesarzewicz, pozostać »w kieszeni« cesarza. Naskutek najbliższych kilkakrotnych spotkań obu braci w ciągu następnego 1823 r., pierwotny ów akt, jak się zdaje, na życzenie Aleksandra zastąpiony został innym, ułożonym przez niego samego tekstem bezwarunkowym i upokarzającym, - wynurzał tu Konstanty brak »uzdolnień, sił i ducha« do objęcia tronu, - i nie bez pewnych też podobno certacyi podpisanym przez Cesarzewicza, z zachowaniem atoli poprzedniej zeszłorocznej daty petersburskiej. W zamian doręczył mu Aleksander pismo od siebie, podobnież antydatowane (14 lutego 1822 r.), akceptujące jego zrzeczenie się, przyczem ciągle utrzymywał go w przekonaniu, iż rzecz cała pozostanie w najgłębszej między nimi tajemnicy. Niebawem jednak poza jego plecami, bez jego wiedzy sporządził w Petersburgu w sierpniu tegoż 1823 r. tajemny manifest obwieszczający o jego zrzeczeniu się i przejściu korony na Mikołaja, dołączył tamten akt renuncyacyjny wraz ze swoją akceptacyą, nakazał potajemnie we wrześniu t. r. złożyć te dokumenty zapieczętowane w Soborze Uspieńskim w Moskwie a odpisy ich w Radzie Państwa, Senacie i Synodzie w Petersburgu. (Szymon Askenazy, Łukasiński. T. 1 s.162). W innym przekładzie: że nie ma ani rozumu, ani zdolności, ani sił do sprawowania najwyższej władzy. (Maurycy Mochnacki, Powstanie narodu polskiego w roku 1830 i 1831, s.57). Na ten temat także Dzieje porozbiorowe narodu polskiego ilustrowane T. 2, cz. 2, 1815-1831 Warszawa 1904 s.4

umk.pl

kpbc.umk.pl

  • Abdykację podpisywał Konstanty dwukrotnie: wpierw 14/26 stycznia 1822, najpewniej jednak w formie niecałkiem stanowczej, być może warunkowej; dokument ten miał być zachowany w ścisłym sekrecie, winien był, jak później wyraził się rozżalony Cesarzewicz, pozostać »w kieszeni« cesarza. Naskutek najbliższych kilkakrotnych spotkań obu braci w ciągu następnego 1823 r., pierwotny ów akt, jak się zdaje, na życzenie Aleksandra zastąpiony został innym, ułożonym przez niego samego tekstem bezwarunkowym i upokarzającym, - wynurzał tu Konstanty brak »uzdolnień, sił i ducha« do objęcia tronu, - i nie bez pewnych też podobno certacyi podpisanym przez Cesarzewicza, z zachowaniem atoli poprzedniej zeszłorocznej daty petersburskiej. W zamian doręczył mu Aleksander pismo od siebie, podobnież antydatowane (14 lutego 1822 r.), akceptujące jego zrzeczenie się, przyczem ciągle utrzymywał go w przekonaniu, iż rzecz cała pozostanie w najgłębszej między nimi tajemnicy. Niebawem jednak poza jego plecami, bez jego wiedzy sporządził w Petersburgu w sierpniu tegoż 1823 r. tajemny manifest obwieszczający o jego zrzeczeniu się i przejściu korony na Mikołaja, dołączył tamten akt renuncyacyjny wraz ze swoją akceptacyą, nakazał potajemnie we wrześniu t. r. złożyć te dokumenty zapieczętowane w Soborze Uspieńskim w Moskwie a odpisy ich w Radzie Państwa, Senacie i Synodzie w Petersburgu. (Szymon Askenazy, Łukasiński. T. 1 s.162). W innym przekładzie: że nie ma ani rozumu, ani zdolności, ani sił do sprawowania najwyższej władzy. (Maurycy Mochnacki, Powstanie narodu polskiego w roku 1830 i 1831, s.57). Na ten temat także Dzieje porozbiorowe narodu polskiego ilustrowane T. 2, cz. 2, 1815-1831 Warszawa 1904 s.4

worldcat.org