M. Matzenauer. Młodzi idą!. „Przegląd Sportowy”. 23, s. 4, 1964-02-10. RSW Prasa. Wydawnictwo Prasa Sportowa. Cytat: Chciałbym przede wszystkim zająć stanowisko w sprawie novum olimpijskiego jakim jest rozgrywanie dwu konkursów — na malej i dużej skoczni. Ta sprawa zupełnie nie zdała egzaminu w Innsbrucku, głównie dlatego że została przez organizatorów Igrzysk zupełnie wypaczona idea dwóch konkursów, Inicjatorom tego systemu chodziło o to, aby skocznia mała — tzw. normalna, miała punkt krytyczny najwyżej 70 metrów i aby na niej mogli walczyć zawodnicy tych krajów, którzy nie mają w domu wielkich skoczni, względnie zbyt dobrych warunków śniegowych. Natomiast skocznia duża miała mieć punkt krytyczny 85 metrów i umożliwić czołowym skoczkom świata wykazanie swych umiejętności w uzyskiwaniu długich skoków. Tymczasem na IX Igrzyskach skocznia mała, nie była znów taka mała, gdyż miała punkt krytyczny 73 metry, natomiast skocznia duża nie była wcale zbyt duża, gdyż jej punkt krytyczny wynosił 81 metrów. (pol.).