Historia sejmu polskiego, praca zbiorowa pod redakcją Jerzego Michalskiego. Tom I do schyłku szlacheckiej Rzeczypospolitej, Warszawa 1984, s. 374. Odmiennie widzi to Władysław Konopczyński: Znajdą się jeszcze w zmienionych warunkach ludzie odmiennej o całe niebo natury moralnej, którzy protestować będą samotnie przeciwko sejmom : Karol Chreptowicz i Józef Wybicki w r. 1768, Reytan i kilku towarzyszy w latach 1773–5, ale, pomijając już różnicę pobudek, czyny ich nawet formalnie odcinają się wyraźnie od czynu Szymakowskiego (sprawcy zerwania sejmu 1762). Wybicki upomniał się o głos wolny w znaczeniu europejskim, t. j. o prawo wyrażania swych myśli; gdy mu zamknięto usta, zaprotestował przeciwko wszystkim bezprawiom, popełnionym przez Repnina i jego kreatury. Wiedział, że sejmu pod węzłem radomskim nie zerwie, po prostu więc nawoływał do powstania. Reytan zwalczał uzurpację Ponińskiego, żądał sejmu wolnego, pod prawidłowo obranym marszałkiem. Żaden z nich nie inwokował „źrenicy wolności”, ani nie ganił zasady większości. (Liberum Veto, 1918, s. 390).