Nazwa „własność wakacyjna” jest błędem, a sugerowanie że chodzi o własność może być uznane za wykroczenie. Zgodnie z art. 139a Kodeksu wykroczeń dodanym ustawą z 16 września 2011 (art. 45) „kto zawierając umowę timeshare sprzecznie z treścią nabywanego prawa oświadcza, że przedmiotem umowy jest własność podlega karze grzywny. (§ 2)”